Chwilówki i BIK – czy można mieć zły BIK przez pożyczki pozabankowe?

Czy chwilówki i BIK współpracują ze sobą i czy szybkie pożyczki pozabankowe  mają wpływ na zdolność kredytową oraz scoring? Od czasu ekspansji firm oferujących szybkie pożyczki pozabankowe w sposób istotny zmieniło się postrzeganie BIK-u, od pewnego czasu jako równego partnera również parabanków. Stąd wiele osób zachodzi w głowę i zastanawia się, jaki wpływ na ich BIK mają chwilówki. Pomóżmy zatem rozwikłać zagadkę.

Chwilówki widoczne w BIK

Coraz więcej firm pożyczkowych zaczyna przypominać banki – zarówno ofertą, jak i podejściem do klienta. Jednym z elementów tego jest coraz silniejsza więź firm pożyczkowych z Biurem Informacji Kredytowej, niegdyś zarezerwowanym tylko dla potrzeb banków.

Listę aktualnie współpracujących z BIK chwilówek można znaleźć na stronie Centrum Chwilówkowe, Dla zainteresowanych informacjami w drugą stronę: chwilówki, które nie sprawdzają biku.

Czy współpraca chwilówek w BIK oznacza coś dla przeciętnego kredytobiorcy? Wszystko zależy od tego, czy jest aktywnym klientem chwilówek. Jeśli nie jest, nie ma to dla niego najmniejszego znaczenia. A jeśli jest?

Tutaj należy zatrzymać się i spojrzeć na tego kredytobiorcę przez pryzmat jego zarówno zachowań, jak i potrzeb. W zależności od kąta spojrzenia okaże się bowiem, że duet chwilówki i BIK to dla jednych szansa na odzyskanie dobrego imienia kredytobiorcy, dla drugich gwóźdź do kredytowej trumny. Czas na sprawdzenie zatem co w praktyce oznacza obecność chwilówki w BIK.

Chwilówki i BIK – szansa dla poturbowanych kredytobiorców

W poradniku Jak poprawić BIK przeczytać możemy, że chwilówki i BIK są ogromną szansą dla osób, które jako weterani wojen z windykacją i komornikami chcą wrócić do grona solidnych kredytobiorców. Po wielu bojach ich BIK przypomina pobojowisko, a scoring wygląda jak na załączonym obrazku:

Wiadomym jest, że żaden bank nie będzie chciał rozmawiać z osobą, która ma scoring na takim poziomie. Jak zatem weteran wojen bankowych ma mieć możliwość odbudowania swojej wiarygodności kredytowej, czyli poprawy scoringu BIK?

Tutaj z pomocą przychodzą właśnie pożyczki pozabankowe. Dokładnie te pozwalające na spłatę w minimum 6 miesięcznych ratach. To one bowiem stanowić mogą trampolinę do odbicia się od dna wiarygodności. Pożyczka pozabankowa na 6 miesięcy w firmie, która posiada umowę z BIK, jest szansą na rozpoczęcie tworzenia w BIK pozytywnej historii kredytowej, a więc powolnej zmiany profilu kredytobiorcy.

Pozabankowe pożyczki ratalne pozwolą na powrót do BIK – tym razem w innej roli, czyli kredytobiorcy spłacającego terminowo swoje zobowiązania. Ich spłata oczywiście będzie odnotowywana w biku, ale tym razem w pozytywnym aspekcie, co przełoży się na ocieplenie wizerunku kredytobiorcy.

Dla wielu osób kooperacja BIK i parabanków jest zatem szansą, której w żaden inny sposób nie otrzymaliby. Zatem dla wielu chwilówki i BIK mają aspekt pozytywny. Są jednak inni, dla których duet chwilówki i BIK to przekleństwo.

Wpadka z chwilówkami, czyli nie chcemy Wam pożyczać

W niektórych raportach z BIK widać jak na dłoni, że właściciel takiego raportu jest uzależniony od chwilówek – nie tyle psychicznie, co fizycznie. Przez długi okres czasu nie ma możliwości oddania tych kilku tysięcy złotych pożyczonych od chwilówek i jego raport wygląda jakby składał się z samych pożyczek pozabankowych. W jednej firmie pożycza, aby spłacić inną firmę. A ponieważ pożyczek pozabankowych jest u nas „jak mrówków”, zatem to, co widać w raporcie BIK to zaledwie wierzchołek jego uzależnienia i góry lodowej.

Kiedy taki kredytobiorca wreszcie postanawia spróbować swoich sił w banku (sił w braniu pożyczki oczywiście) spotyka się ze stanowczą odmową. Jego profil kredytowy został bowiem przez BIK oceniony niezwykle negatywnie, ponieważ algorytm BIK widział, że człowiek ów osadzony jest w pętli kredytowej. Uzależnienie od chwilówek dało mu mocno po kieszeni (wszak każda chwilówka jest droga, a w raporcie widnieje ich na przykład 25 w jednym roku) i rozwiązania swoich problemów szuka w pożyczaniu od banku.

Dzięki temu, że chwilówki i BIK kooperują ze sobą potencjalny dawca pieniędzy (bank) dostaje jak na widelcu informację, że pożyczane środki pójdą w całości na spłatę chwilówek. Na spłatę, na którą kredytobiorcy nie stać, gdyż od roku zamiast spłacić wydaje na kolejne drobne pożyczki. Jakie jest zatem ryzyko, że pożyczonych od banku środków nie będzie mógł spłacić?

Bardzo duże, wręcz graniczące z pewnością, że ta transakcja nie byłaby dla banku korzystna. Chwilówki w tym przypadku okazały się czymś, co chętnego na pożyczkę bankową zdemaskowały i zgubiły.

Bez kredytu bankowego nie spłaci on chwilówek, ale też nie zabrnie w ślepy zaułek spłacania jednych zobowiązań pożyczonymi od innych wierzycieli pieniędzmi. On może nie być świadomy, że jego plan wyjścia z pętli długów pozabankowych nie mógł zostać zrealizowany, gdyż wybrane chwilówki i BIK działają od pewnego czasu razem, co pozwala na skuteczne budowanie profilu kredytowego potencjalnego kredytobiorcy będącego jednocześnie stałym klientem firm pozabankowych.