BIK w swoich poradnikach dla konsumentów – kredytobiorców nieco marginalizuje rolę zapytań, sugerując jakoby zapytania kredytowe a scoring BIK nie szły w parze. Wpływ zapytań kredytowych na ocenę punktową jest faktycznie niewielki. Ale na ocenę zdolności kredytowej w wewnętrznym scoringu kredytodawcy (banku) już jak najbardziej. Często nie zdajesz sobie sprawy, jak często zapytania kredytowe mogą być języczkiem u wagi wniosku kredytowego. Przeczytaj zatem o wpływie zapytań kredytowych na postawę banków.
Zapytania kredytowe – magiczna liczba 7
Jeden z bardzo popularnych wśród kredytobiorców banków stosuje w przypadku zapytań kredytowych zasadę siódemki. Oznacza to, że jeśli klient w ciągu ostatnich trzech miesięcy złożył 7 i więcej zapytań kredytowych to jego wniosek automatycznie jest odrzucany.
Dla wielu, którzy sugerują się informacjami prosto z BIK, może być to szok. No bo jak to, zapytania kredytowe mają nieznaczny wpływ na scoring BIK, a tutaj takie obostrzenia? Przyczyną jest niezrozumienie różnicy pomiędzy
scoringiem BIK a scoringiem banku
Bank ocenia klienta na podstawie wielu zmiennych. Raport i ocena punktowa z Biura Informacji Kredytowej to tylko jedna ze składowych. Dla banku zapytania kredytowe, przy podejmowaniu decyzji kredytowej, nie mają takiego przełożenia jak dla BIK. Są dla banku znacznie ważniejsze. I potrafią sprawić, że zaledwie 7 zapytań w kwartale zamknie drogę do kredytu.
Aby zrozumieć prawidłowo różnicę pomiędzy scoringiem BIK a scoringem banku posłużmy się przykładem.
Z raportu BIK może tylko sprawdzić relacje z innymi bankami. A wiadomo wszak, iż najważniejsza jest relacja intymna, osobista. Znacznie więcej powie o kliencie niż opowieść innych. Dlatego scoring Jana Kowalskiego wracającego (po świetnej spłacie) do banku po kolejny produkt kredytowy jest znacznie wyższy niż Janiny Kowalskiej, która przychodzi po kredyt z tak zwanej ulicy.
Newralgiczne 24 godziny w życiu zapytania kredytowego
Składasz w jednym czasie tylko 2 wnioski kredytowe do dwóch różnych banków i otrzymujesz dwie odmowy. Nie masz pojęcia czemu. Przecież masz zdolność kredytową, złożyłeś tylko 2 zapytania kredytowe a scoring BIK – zgodnie z deklaracją Biura Informacji Kredytowej – nie osłabi się przez to.
O co zatem może chodzić?
Chodzi o to, że złożyłeś o jedno zapytanie kredytowe za dużo. To, że dwa zapytania kredytowe na scoring BIK działają praktycznie neutralnie nie oznacza, że nie budzą czujności każdego z potencjalnych kredytodawców. Dla jednego i drugiego istnieje potencjalna możliwość, że tuż przed przelewem kredytu od nich otrzymasz kredyt od konkurencji. I będziesz miał dwa kredyty. Na które zdolności kredytowej już nie masz.
Co robi zatem jeden i drugi bank? Dla swojego bezpieczeństwa odrzuca Twój wniosek o kredyt. I w ten właśnie sposób tracisz 2 zapytania. Z puli trzymiesięcznej, która jak wiesz nie należy do największych.
Zapytania kredytowe – uważaj na nie
Te dwa przykłady pokazują, że nie zawsze można ufać słowu pisanemu. Nawet na tak wiarygodnej stronie jak strona BIK. Choć stoi tam wyraźnie, że zapytania kredytowe a scoring BIK oddziałują na siebie w sposób znikomy. I chociaż jest to prawda w odniesieniu do BIK to nie jest cała prawda gdyż praktyka uczy, że liberalne podejście do polityki zapytań zaszkodzi kredytobiorcy na innym froncie.
Scoringu BIK nie popsuje. Ale zdolność kredytową z wielu bankach zablokuje na kilka tygodni / miesięcy. Wystarczą proste błędy, masowo zresztą popełniane przez kredytobiorców. Tych, którzy nie czerpią wiedzy bezpośrednio z banków, a bazują na doradcach, którzy… chcą wysłać jak najwięcej wniosków licząc na złoty strzał i prowizję.
Ale to temat na inny artykuł. Z tego zapamiętajmy, że zapytania kredytowe są jak jajko. Łatwo zmienić je w cuchnącego zbuka…